piątek, 20 grudnia 2013

To, co powinniście wiedzieć, czytając moje wypociny :P

  Po pierwsze - Jak już pewnie zauważyliście, po boku znajduje się krótka informacja o mnie. Tu chciałam trochę dokładniej napisać o tym poszukiwanym przeze mnie Księciu. Jak chyba każda dziewczyna nie chcę być sama, ale też nie chcę mieć pierwszego lepszego chłopaka, tylko takiego, który będzie mnie kochał i szanował. Szczerze się przyznam, jeszcze nigdy nie miałam chłopaka i nigdy się nie całowałam. Opiszę tutaj trochę o pewnym Księciu. Będę pisała to w formie bajki o Księżniczce, czyli o mnie (stąd tytuł bloga). Ale to później.

  Po drugie - Co do książki, postaram się wklejać co kilka dni po jednym rozdziale. Z góry ostrzegam, przestrzegam i informuję, że w pierwszej części książki pojawia się wątek homosekualny (nie jest tego dużo, ale jest). Kolejne części opowiadają o dalszych losach bohaterów (tych homosekualnych) i tu już jest trochę więcej o tzw. Homikach. Kto chce, kogo moja opowieść zainteresuje, ten poczyta, kto nie chce, kogo nie zainteresuje, czytać nie musi (czy będzie, to już od niego zależy). To tak po krótce.

  Teraz może napiszę trochę o sobie. Mam (jeszcze) 15 lat - że też rodzice musieli zrobić mnie w takim czasie, że urodziłam się 28. grudnia. Chodzę do pierwszej klasy technikum, kocham pisać (wiersze, książki itp.) i rysować. Jeżeli chodzi o muzykę mam dziwny gust, najbardziej lubię rocka, ale nie gardzę innymi utworami. Gdy spodoba mi się jakiś kawałek, to nie ważne jest dla mnie, kto go wykonuje, czy jaki to gatunek, po prostu go słucham. Nie oceniam nikogo po wyglądzie i jestem tolerancyjna. Sama do szkoły ubieram się na czarno, noszę łańcuchy przy spodniach i naszyjnik z żyletką. Nie obchodzi mnie, co mówią o mnie inni, noszę to, co mi się podoba i jestem z tego dumna. Niektórzy oceniają mnie od razu jako kogoś, do kogo nie warto się odzywać, ale powiem szczerze, że ci, którzy mnie znają, wiedzą, że zawsze mogą na mnie liczyć. Potrafię wysłuchać, czasami doradzić, nigdy nie wygaduję czyichś sekretów, ale jeśli chodzi o moje, to często bywa tak, że muszę z kimś o nich pogadać. Wydaje mi się, że jestem miła, ale to też chyba zależy dla kogo. - Jeżeli Ty będziesz miły dla mnie, ja będę miła dla Ciebie. - Tego się trzymam, bo najważniejsze to nie robić sobie wrogów z ludzi, którzy mogliby być dla Ciebie przyjaciółmi. To chyba tyle z mojej strony. Jak sobie coś przypomnę, to dopiszę. Postaram się też jak najszyciej wstawić w skrócie to, co się zdarzyło w mojej Bajce. Pozdrawiam :)


A tu tak na zachętę jeden z moich rysunków :D


2 komentarze:

  1. no to witam Cię kochana :*
    te podstawowe rzeczy to ja wiedziałam, bajkę znam ;)
    własnie zasada 'szacunek za szacunek' ;)
    rysunek to ja na własne oczy widziałam *.*
    szczęsciara ze mnie, tak wiem hahhaha ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Heeej! No to na początku Wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin!
    Akurat czytając post uświadomiłam sb ze to przecież dzisiaj!
    Opowiadanie oczywiście bd czytać :)
    Rysunek bardzo mi się podoba :) Tak właśnie przeglądałam całego bloga zanim doszłam do pierwszego postu i zastanawiałam się czy sama to rysujesz. Musze przyznać, ze masz do tego talent!
    Zabieram się do czytania rozdziałów :)

    OdpowiedzUsuń